Sprowadzili przeciwnika na ziemię

Sprowadzili przeciwnika na ziemię

W dniu 09.02.2015 na hali sportowej w Suszcu odbył się turniej orlików w kategorii 2004 i młodsi.

Na turniej przybyły tylko trzy drużyny LKS Mizerów, LKS Brzeźce oraz UKS Warszowice. Dlatego organizatorzy zdecydowali, że drużyny zagrają ze sobą dwa razy, a mecze będą trwały 2 razy 10 minut.

Drużyna UKS-u Przybyła na zawody aż w 9-io osobowym składzie:

Damian Stryczek - Dawid Gizler, Oktawian Skut, Kamil Lala, Kacper Pawlas, Szymon Pawlas, Jakub Borski, Aleksandra Borska, Ksawery Wuzik,

Zawodnicy UKS-u rozpoczęli swoje zmagania od meczu z Brzeźcami, już w 2 minucie gola jak się później okazało na miarę zwycięstwa strzelił Dawid Gizler. Drużyna z Brzeźc stawiała zaciekły opór skutecznie przeszkadzając w rozgrywaniu akcji zawodnikom z Warszowic.

W drugim meczu UKS zagrał ze zaprzyjaźnioną drużyną z Mizerowa, ale na boisku nie ma przyjaciół są tylko przeciwnicy o czym dobrze wiedzieli zawodnicy z Warszowic. W 6 minucie gola po indywidualnej akcji zdobył Giziu i drużyna Warszowic wyszła na prowadzenie, aż do 9 minuty, gdy koszmarny błąd popełniła obrona co skutkowało zdobyciem bramki przez Mizerów. Wynik meczu nie zmienił się już do końca, choć obie drużyny miały jeszcze kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola.

Po konfrontacji z Mizerowem przyszedł czas na rewanże. Wygrany pierwszy mecz z Brzeżcami dał zawodnikom z Warszowic złudne poczucie, że i tym razem wygrają, Kubeł zimnej wody wylali im na głowy przeciwnicy w 6 minucie zdobywając gola. Na reakcje nie było trzeba długo czekać, bo już w 7 minucie do bramki przeciwnika trafił Giziu strzelając z rzutu rożnego, piłka odbiła się jeszcze od zawodnika z Brzeźc. Giziu trafił do bramki jeszcze dwa razy w 11 i 13 minucie ustalając wynik meczu na 3:1

Na koniec przyszedł czas na rewanż z Mizerowem, wynik tego meczu miał przesądzić kto zdobędzie pierwsze miejsce. Młodzi zawodnicy UKS-u zaczęli fatalnie tracąc gola już w pierwszej minucie po błędzie obrony. Na odpowiedz nie musieliśmy długo czekać, bo już w 2 minucie po indywidualnej akcji kapitana Warszowic było 1:1. W 3 minucie kolejny błąd obrony Warszowic i kolejny cios 2:1 dla Mizerowa. Nie załamało to jednak naszych młodych zawodników. W 7 minucie błąd popełnił golkiper Mizerowa puszczając piłkę między nogami 2:2. Taki wynik dodał tylko skrzydeł naszej drużynie, która uwierzyła, że może wygrać ten mecz. Skutek mógł być tylko jeden: padły jeszcze dwa gole, ale strzelali już wyłącznie zawodnicy Warszowic. Oba gole strzelił Giziu i oba po podaniu z autu od Oktawiana Skuta. Wynik 4:2 dla Warszowic!

Po tym meczu UKS Warszowice mógł świętować zwycięstwo w całym turnieju. Drugie miejsce zajęła ekipa z Mizerowa, a trzecie LKS Brzeźce.

Najlepszym zawodnikiem turnieju został wybrany jednomyślnie Dawid Giziu Gizler, który zdobył najwięcej bramek w całym turnieju bo aż 9. Najlepszym bramkarzem został wybrany Marcin Grzegorzek z LKS Mierów.

Oby tak dalej :)

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości