Młodziki zakończyły ligę

W sobotę 29 października odbył się ostatni mecz ligowy młodzików, który rozegrali z UKS Josieniec Radostowice. Mecz zakończył się z wynikiem 0:3 dla Radostowic. Na mecz pojechało 11 zawodników co znacznie zmieniło ustawienie naszej drużyny . Na pochwałę zasługuje nasz bramkarz Kacper Pawlas który bardzo dobrze spisywał się w bramce. Swoje okazje na gola mieli Kamil Lala i Kamil Molenda, ale ich strzały były minimalnie niecelne. Nasza drużyna mimo niekorzystnego wyniku grała dzielnie i do końca. Mimo wszystko drużyna gra już na najwyższym poziomie bo coraz częściej dochodzi do składnych akcji z których stwarzane są sytuacje bramkowe.
Był to ostatni mecz naszych młodzików w lidze w tym roku, przed nimi teraz Klubowe Mistrzostwa Powiatu Pszczyńskiego na hali POSiR w Pszczynie oraz inne turnieje halowe.
W związku z zakończeniem rozgrywek ligowych o podsumowanie rundy jesiennej poprosiliśmy trenera Roberta, który prowadził drużynę młodzików od lipca tego roku.
Ktoś może powiedzieć, że wyniki drużyny młodzików nie były rewelacyjne, ale ja uważam, że osiągnęliśmy bardzo wiele. Od lipca do sierpnia dołączyło do drużyny 10 nowych zawodników, dlatego musieliśmy zacząć od początku, od zbudowania drużyny i nie chodzi mi o drużynę grającą na boisku, ale o grupę dzieciaków lubiących grać w piłkę i zawsze trzymającą się razem. Mogę powiedzieć, że to się nam udało postawiliśmy ten pierwszy i najważniejszy krok. Chłopaki są teraz drużyną nie tylko na meczu czy treningu, ale i poza boiskiem. Zasady, które im przekazałem obowiązują ich zarówno w Klubie jak i po za nim. Tworzą jedną drużynę i zawsze muszą z szacunkiem traktować swoich kolegów z drużyny. W tej rundzie rozgrywkowej nie graliśmy o wynik, bo nie to było najważniejsze, graliśmy dla przyjemności tak żebym ja mógł poznać drużynę, a zawodnicy mogli poznać siebie. Teraz przed nami etap drugi, czas ciężkiej pracy, ćwiczenie schematów i taktyki przed rundą wiosenną, będziemy trenować i na wiosnę pokażemy jak gra prawdziwa drużyna, oczywiście nie zapomnimy o tym co najważniejsze czyli dobrej zabawie na boisku i treningu. Pogodzenie ciężkiej pracy i dobrej zabawy nie jest łatwe, ale nam się uda. Najważniejsze żeby wszyscy po treningu byli uśmiechnięci, a efekty przyjdą same. Chłopakom chcę powiedzieć, że zawsze mogą liczyć na moją pomoc za równo na boisku jak i poza boiskiem. Dziękuję /Robert Stajer/
Komentarze